Pod takim hasłem upłynęła wycieczka klas 8. Ostatnia w tym roku szkolnym, ostatnia w tej szkole, ostatnia w takim składzie. Jednak, czy może być coś piękniejszego niż 3-dniowy pobyt nad morzem? Spacery brzegiem plaży przy bezchmurnym niebie? Brodzenie w morskiej wodzie (co prawda zimnej, ale to nic, bo przecież za chwilę wyschnie się na słoneczku)? Podziwianie pięknego zachodu słońca? Rejs statkiem Wikingów? Nocleg przy szumie morza, które jest... za płotem ośrodka? Ech, co tu dużo pisać, było cudnie



Galeria zdjęć: